5 najgorszych ślubnych wskazówek, które możecie usłyszeć

Tak zwane "dobre rady" to nieodłączny element ślubnych przygotowań. Często są ze sobą sprzeczne i nie wiemy już czy kierować się intuicją czy dobrymi intencjami mamy, przyjaciółki lub przyszłej teściowej...

fotografia: WhiteStory.pl

 

Gdy intensywnie przygotowujecie się do ślubu, zasypują Was rady od rodziców, dziadków, przyszłych teściów, przyjaciół czy wedding plannerów.

Niestety nie wszystkie (choć kierować mogą nimi najlepsze intencje) są dobre i przydatne. Niektóre wręcz mogą totalnie wywrócić do góry nogami Wasz wymarzony dzień…

 

 

 

1. "Weźcie kredyt i zróbcie sobie ślub marzeń"

 

A spłacać się będzie sam... Jeżeli nie musicie, nie róbcie tego. Czy ślub będzie należał do wymarzonych, skoro wkrótce odbije się czkawką spłacanych z trudem rat?
Zaplanować ten wyjątkowy dzień można niemal z każdym budżetem.

Nie musicie zapraszać kilkuset gości do pałacu, wynajmować kolekcjonerskiego Astona Martina czy serwować owoców morza. Nie zapominajcie, że to Wy jesteście w tym dniu najważniejsi...

 

 

2. „Sesję zdjęciową zróbcie dzień po ślubie”

 

Zdecydowanie nie jest to rozwiązanie godne polecenia. Nie możecie przewidzieć, jakie będzie Wasze samopoczucie na następny dzień. Z całą pewnością energią tryskać nie będziecie, ani też wyglądać nadzwyczaj promiennie. 

Jeśli nie chcecie oglądać przy okazji kolejnych rocznic Waszych zmęczonych twarzy w albumie, nie idźcie tą drogą ;). Korzystniejsza będzie krótka sesja w dzień ślubulub dłuższa nawet tydzień po. 

 

fotografia: Paweł Nożyński


 
3. „Ciocia Zosia upiecze tort, a kuzyn cyknie zdjęcia”

 

Być może ciocia naprawdę świetnie piecze, a pasją kuzyna jest fotografia, jednakże bez względu na ich zapał i chęć zaangażowania, lepiej zdać się na sprawdzonych fachowców.

W momencie podpisywania umowy, wiecie, czego można się spodziewać i jakie są szczegóły danej usługi. W przypadku nawet najlepszych chęci ze strony rodziny lub przyjaciół, efekty mogą być opłakane a Wy mocno rozczarowani…
 

 


4. "Na swoim ślubie trzeba mieć delikatny makijaż"

 

Makijaż w wydaniu „nude” nie wszystkim typom urody, osobowości czy stylu pasuje. Makeup ślubnypowinien przede wszystkim być trwały i wykonany najlepszej jakości kosmetykami przez doświadczoną wizażystkę.

Wiele także zależy od stylu uroczystości. Jeśli stawiamy na glamour, pin-up czy art deco, mocno zaznaczone oczy i usta w dniu ślubu będą jak najbardziej na miejscu. Poza tym, mocniejszy makijaż zawsze lepiej wypadnie na zdjęciach i filmie.

 

fotografia: WhiteStory.pl

 


  
5. „Przecież większość rzeczy zrobisz sama – to spora oszczędność”

 

To z pewnością dobra rada, ale tylko dla wielkiej miłośniczki DIY, która ma dużo czasu na zabawę z zaproszeniami, winietkami, podziękowaniami dla gości czy dekoracjami.  
Ale to niestety rzadki przypadek. Przeciętna, pracująca przyszła Panna Młoda ciągle ściga się z czasem i nie w głowie jej spędzanie wieczorów na żmudnych, kreatywnych robótkach.

Obecnie ofert oryginalnych zaproszeń, podziękowań czy dekoracji nie brakuje, więc zawsze można znaleźć coś, co będzie nam odpowiadać. 
 

źródło: SklepSlubny.Love

 

 

Zobacz także:

DZIECI NA WESELU I POMOC ANIMATORA

 

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Ta witryna używa plików cookie do celów funkcjonalnych oraz statystycznych. Potwierdź zapoznanie się z komunikatem i nie pokazuj go więcej. Potwierdź