Co robić na wyjeździe marzeń? Kilka pomysłów na niezapomniany wakacyjny wypoczynek

Para leniwców czy Indiana Jones i jego żona Marion Ravenwood? Czyli krótki przewodnik po aktywnościach lub ich braku na Waszym wymarzonym wspólnym wyjeździe na koniec świata.

 
Organizacja wyjazdu do dalekiego egzotycznego kraju to nie lada wyzwanie. Destynacja, termin, budżet, transport, zakwaterowanie, paszport, ubezpieczenia, bagaże, szczepionki i jeszcze więcej. Na szczęście jest też przyjemniejsza strona planowania: wybór atrakcji, które będą na nas czekać po przyjeździe na miejsce. To ostatecznie do nich będziecie wracać wspomnieniami jeszcze długie lata po powrocie do domu. 

 

źródło:  beach-bush-travel

 

 

Podróź poślubna 


 
Poniżej przygotowaliśmy propozycje z uwzględnieniem skrajnego temperamentu i sposobu w jaki lubicie najbardziej wypoczywać na wakacjach.

 

Para leniwców

Leżenie na plaży - najłatwiejsza, najpopularniejsza i prawdopodobnie najprzyjemniejsza aktywność, którą można znaleźć w większości egzotycznych kierunków wakacyjnych. Zawsze można powybrzydzać i zdecydować się na różową plażę na wyspie Great Santa Cruz (Filipiny) lub zupełnie czarną na Hawajach.

 

źródłó: Harbinger


Masaże i spa - leniwce lubią żeby po długim leżeniu na piasku poleżeć jeszcze trochę i rozmasować zmęczone ciało. Zacząć od zachwalania tajskiego masażu w Tajlandii byłoby zbytnim ułatwieniem. Może warto rozważyć masaż misami dźwiękowymi na Bali albo polinezyjski masaż Ma-Uri, który uwolni zablokowaną energię. 

 

źródło: Rumba Beach Resort


Gastronomia - leniwce zwykle poruszają się po dolnej części piramidy Maslova dlatego ciężko pominąć kwestię jedzenia. Tutaj temat jest tak bogaty, że aż przytłaczający. Zawsze dobrym pomysłem jest doświadczenie smaków lokalnego jedzenia na końcu świata. Wystarczy wspomnieć o słynnej na cały świat kuchni tajskiej, indyjskiej, meksykańskiej czy chińskiej, a to tylko czubek góry lodowej. 

 

źródło: Oceans Mooloolaba



Joga - po leżeniu i jedzeniu doskonałym pomysłem dla leniwców jest posiedzieć. Jeśli tak to najlepiej w pozycji lotosu. Indie to oczywista stolica medytujących. Znalezienie odpowiedniego Aśramu z hipnotyzującym mnichem nie będzie tam problemem. Chodź trzeba pamiętać, że przy obecnej popularności Hatha-jogi (tu niestety trzeba się trochę powyginać) zwykle z łatwością można się zapisać na lekcję w resorcie w którym się właśnie przebywa.

 

źrodło: EASY Surf Travel


 

Indiana i Marion

Sporty wodne to cała bardzo pojemna kategoria, do której możemy między innymi zaliczyć rafting, czyli spływ np. pontonami o różnym poziomie trudności. W Nepalu rafting zamienia się w prawdziwą przygodę, podczas której nawet przez kilka dni można przemierzać niespokojne wody rzeki Kaligandaki czy Bhotekosi. Z kolei na Fiji rodzina Jones’ów chwyta za deski surfingowe bo fale w tamtych rejonach się do tego idealnie nadają, a woda jest przyjemnie ciepła.

Później zakłada akwalung i nurkuje w niesamowitych podwodnych jaskiniach w Meksyku (patrz tzw. cenoty - półwysep Jukatan). Upajających wrażeń z pływania na powierzchni dostarczy im z kolei Kitesurfing,  w szczególności na płytkiej lagunie na Filipinach. 

 

źrodło: TheZone.org


Trekking. Ulubionym stanem dla poszukiwaczy przygód jest poczucie zagrożenia i jednoczesnego podniecenia. Dlatego wyprawa na wulkan Pacaya w Gwatemali to strzał w dziesiątkę (zresztą wulkanów jest tam do wyboru do koloru). Wyzwaniem będzie też wędrówka po ośnieżonych Himalajach, np. od strony Indyjskiej.

 

zródło: Washington's Playground


Dzikie zwierzęta to środowisko, w którym rodzina Jones’ów relaksuje się najszybciej. Dlatego z pewnością zdecyduje się na safari w Tanzanii by stanąć oko w oko z lwem bądź hipopotamem. Ewentualnie ze smokiem z Komodo w Indonezji. Alternatywą zawsze pozostaje wycieczka na Madagaskar i selfie z królem lemurów. 

 

źródło: Mumbai Travellers


Zwiedzanie dla aktywnych jest tym samym co plażowanie dla leniwców. Niekończące się bogactwa egzotycznego kraju dają pole do popisu. Lokalna kultura, zabytki, przyroda sprawia, że ten punkt powinien być w sumie pierwszym.

 

źródło: Travelzoo

 

Wszelakich atrakcji jest oczywiście dużo dużo więcej. Warto samemu za nimi poszperać lub poradzić się bardziej doświadczonych przed wylotem by skomponować własny mix aktywności i sposobów na relaks wykorzystując najbardziej jak się da potencjał miejsca, w które się udajecie. Szkoda byłoby nieświadomie pominąć coś co mogłoby stać się niezapomnianą przygodą lub doświadczeniem przeżytym wspólnie ze swoją drugą połówką.  

 

źródło: Idiliz
 
Marek, Relaksmisja.com

 

źródło: www.beachtravel.co.ke

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Ta witryna używa plików cookie do celów funkcjonalnych oraz statystycznych. Potwierdź zapoznanie się z komunikatem i nie pokazuj go więcej. Potwierdź