Makijaż ślubny na cztery pory roku

Podpowiadamy, jak się umalować w ten najważniejszy dzień w życiu, żeby zaskoczyć wszystkich harmonią swojej stylizacji.

fotografia: Biale Kadry

 

Prawidłowe dobranie makijażu ślubnego nie jest wcale takie łatwe, jak może się wydawać. Pod uwagę trzeba wziąć ogrom czynników, do których tego typu wizaż musi być dopasowany. Liczą się Twój typ urody, kolor i styl kreacji oraz dodatków, a także aranżacja całego wesela.

Ale to nie wszystko – czynnikiem, o którym również nie można zapominać, są pory roku. Twój ślubny make-up powinien ściśle współgrać z aktualnym sezonem. Podpowiadamy, jak się umalować w ten najważniejszy dzień w życiu, żeby zaskoczyć wszystkich harmonią swojej stylizacji.

 

fotografia: Very Lucky Star

 


 
Wiosenny makijaż ślubny


Najlepiej, gdy panny młode biorące ślub wiosną postawią przede wszystkim na naturalność i odniesienia do stonowanych kolorów przyrody. W miesiącach, gdy świat budzi się do życia, Ty sama powinnaś prezentować się niczym rozkwitający kwiat.

Niezmiennie królują pastele, dzięki którym podkreślisz wrodzone walory.

 

fotografia: Adam Ludwik Photography

 


 
Cera panny młodej:

twarz powinna wyglądać podobnie jak w trendzie make-up no make-up. Postaw na podkład o maksymalnie lekkiej formule, który nie zatka porów i nie obciąży cery poprzez pobudzenie jej do nadmiernej produkcji sebum.

Świetny będzie też przezroczysty puder mineralny, który możesz mieć przy sobie także przez całe wesele – pomoże Ci w awaryjnych sytuacjach, gdy buzia zacznie się nadmiernie świecić, ponieważ dobrze i długotrwale matuje. Rozświetlacz? Może być, ale niekoniecznie. Za to niezbędnikiem okazuje się róż do policzków – najlepiej brzoskwiniowy, morelowy lub wiosennie różowy z efektem delikatnego połysku.


 
Oczy panny młodej:

wyłącznie w przytłumionych odcieniach beżu, brązu, brzoskwini bądź różu. Świetnie grają maty, choć odrobina błysku nie zaszkodzi. Zawsze dobre będzie też subtelne pociągnięcie eyelinerem bądź zrobienie kreski kredką na górnej powiece. Zrezygnuj jednak z ciężkiego smoky eyes i przytłaczających barw.


 
Usta panny młodej:

dozwolone są i szminki, i błyszczyki. Bez względu na to, co wybierzesz, zwróć uwagę, żeby kosmetyk nie zawierał brokatowych drobinek. Wargi powinny być w kolorze z tonacji nude bądź kwiatowej i być podkreślone wyłącznie w naturalny sposób.


 
 
Letni makijaż ślubny


Wakacje to zdecydowanie najbardziej oblegany okres ślubny. Jest wtedy ciepło, słonecznie, a w powietrzu unosi się sielski klimat. Niestety gorąco ma zdecydowany wpływ na to, jak musisz wykonać wizaż – nie może być podatny na upał, wilgoć i promieniowanie UV, a do tego powinien wyglądać cały czas lekko i świeżo.

 

 

fotografia: M M Rudiak Photography

 


 
Cera panny młodej latem:

będziesz naturalnie opalona, więc zrezygnuj z bronzera. Lepiej postaw na naturalność, tak jak wiosną. Baza i fluid niech mają ultralekką konsystencją, a w ich składzie znajdą się filtry SPF. Dobrze też, aby kosmetyki bazowały na przyjaznych skórze minerałach i były wodoodporne – chyba nie chcesz, żeby makijaż spłynął Ci po twarzy pod wpływem mocno dodatniej temperatury.

Żeby uniknąć nieestetycznego błysku, użyj specyfików matujących, zwłaszcza jeśli masz cerę tłustą. Jeśli jednak nie masz problemów ze skórą, dorzuć dodatkowo rozświetlacz na szczytach kości policzkowych bądź na całej twarzy.
 
 

Oczy panny młodej latem:

tutaj reguły są podobne jak przy make-upie wiosennym. Rządzą pastele, ale z lekkim błyskiem. Do tego delikatne kreski lub romantycznie podkręcony eyeliner. Smoky eyes i ciężkie powieki absolutnie zakazane – im jaśniejsze oczy, tym lżej, a i mniej widać ewentualne niedociągnięcia.
 
 

Usta panny młodej na lato:

w kolorze nude, beżowym, jasnoróżowym, liliowym. Super będą też błyszczyki dające efekt mokrych ust.


 
 
 
Jesienny makijaż ślubny

 

Jesienny makijaż weselny rządzi się już innymi prawami, a to dlatego, że na dworze jest o wiele mniej światła i twarz potrzebuje mocniejszego akcentu, żeby nie stracić wyrazu. Wizaż powinien czerpać z kolorów ziemi.

 

 

źródłoJeżka

 

 

Cera jesinnej panny młodej:

przede wszystkim unikaj bronzerów i samoopalaczy oraz zwielokrotnionych wizyt w solarium – efekt sztuczności to ostatnie, czego Ci trzeba. Zamiast tego podkreśl naturalną letnią opaleniznę na przykład za pomocą różu do policzków w ciepłym odcieniu.

Podkład i puder niech dobrze zamaskują niedoskonałości skóry.
 
 

Oczy jesinnej panny młodej:

barwy, które narzucisz na powieki, mogą się odnosić do aury za oknem. Czekolada i szlachetny brąz, butelkowa zieleń, ciemny morski granat, miedź czy postarzane złoto to hity na tę porę roku. Tutaj efekt przydymienia i mocne kreski są jak najbardziej pożądane.
 
 

Usta jesinnej panny młodej:

możesz dać się ponieść fantazji i postawić na kolor, którego na co dzień nie używasz. Zawsze na topie jest odcień wina, najlepiej głęboki i połyskujący. Sięgnij też do tradycyjnych barw – czerwieni czy różu.

Jeśli to będzie pasować do Twojej kreacji, odważ się też na wyrazisty fiolet, malinę bądź fuksję.

 

 


Zimowy makijaż ślubny 


Zima jest chyba najmniej popularną porą na ślub. Zupełnie niesłusznie! Lodowy nastrój budzi ogrom możliwości – nie tylko w przypadku aranżacji sali, lecz także Twojego wizerunku. Tylko w tym okresie możesz się bez skrupułów zamienić w prawdziwą królową śniegu. 

 

źródło: Jeżka

 


 
Cera zimowej panny młode:

co prawda zimowe dni są krótkie, a słońca jest jeszcze mniej niż jesienią, ale jeśli spadnie biały puch, będzie dosyć mocno odbijać światło, co może obnażyć wszystkie mankamenty Twojej cery. Postaw więc na kryjący podkład i dobry puder, a do tego dorzuć wygładzającą bazę.

Wcześniej zadbaj o nawilżenie buzi – zimne powietrze ją przesusza i ściąga. Rozświetlenie również się przyda. Ostatnio bardzo modny jest strobing, czyli połysk na całej twarzy. Radzimy jednak podejść do tego trendu z dystansem, ponieważ może przeminąć, poza tym nie nadaje się do każdego rodzaju cery, zwłaszcza tłustej i mieszanej.
 
 

Oczy zimowej panny młode:

wbrew pozorom wizażyści radzą, by zimą unikać ciemnych barw na rzecz tych jasnych i dających wrażenie lodowatego połysku.

Super sprawdzą się mokre cienie do powiek w odcieniach niebieskości czy srebrne lśniące niuanse – oczywiście taki makijaż musisz też dopasować do swojego typu urody. Pamiętaj, że silny akcent powinien być tylko jeden, więc jeśli zdecydujesz się na wyraziste oczy, stonuj usta – lub na odwrót.
 
 

Usta zimowej panny młodej:

najcudowniejszą możliwością jest użycie trwałego błyszczyka z efektem tafli wody. Takie wargi prezentują się zjawiskowo. Zima to także pora, gdy możesz bezkarnie użyć perłowej szminki bądź pomadki z subtelnie połyskującymi brokatowymi drobinkami.
 
 


 
Najważniejsze – działaj rozsądnie
 

Nasze propozycje możesz oczywiście urozmaicić na różne sposoby, dodając akcenty modne w danym momencie. Na sezonowe hity patrz jednak z przymrużeniem oka, ponieważ niekoniecznie mogą pasować do Twojej ślubnej stylizacji. Liczy się przede wszystkim dobra baza, a tę naprawdę warto dobrać do pory roku.
 
Zapewne gorączkowe przygotowania do ceremonii zabierają Ci sporo czasu – sama nauka makijażu i niezliczone próby wykonania tego idealnego są pochłaniające. Jeśli nie po drodze Ci do drogerii stacjonarnych, zajrzyj na przykład do sklepu internetowego MakeUp.pl. Jest tam zdecydowanie taniej, a do tego dostawa jest zawsze darmowa – niezależnie od wartości zamówienia. A wiadomo, że każda oszczędność przed weselem jest na wagę złota.

Zatem – do dzieła!

autor: Dagmara Deska

 

 

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Ta witryna używa plików cookie do celów funkcjonalnych oraz statystycznych. Potwierdź zapoznanie się z komunikatem i nie pokazuj go więcej. Potwierdź