IZABELA i JASON - reportaż ślubny, Fotografia: B&W Photography

Rockowy walijski ślub w oparach etyliny w Gooding Sopot!

 

"Ależ to był dzień!! Niezwykły, jak na tą okoliczność, bo ile Par wybiera środę na swój ślub? Ale Para też była niezwykła, oryginalna, ciekawa, idealnie do siebie dobrana, a Marcin czuł się wśród Ich Gości, jak tak zwana ryba w wodzie.
Pogoda cudowna na ślub plenerowy, a miejsce – sami zobaczcie i uwierzcie, że ten las znajduje się w samym centrum Sopotu, tuż obok ruchliwej i gwarnej ulicy Grunwaldzkiej, ale wystarczy skręcić w odpowiednią uliczkę i po dosłownie paru metrach przenosicie się w zupełnie inny świat – świat cudownej restauracji Godding. Jest to genialne miejsce na uroczystość plenerową, na ceremonię z Urzędnikiem, czy ślub humanistyczny – wokół zielony las, pagórki, staw, drewno, cisza, spokój, ćwierkające ptaki, a dodatkowo jest idealna trasa na jazdę motorem, czy innym środkiem transportu, byle nie hulajnogą.
No właśnie teraz o ty motorach – jak selekcjonowałam materiał Marcina to w głowie miałam dźwięki Easy Rider „Born to be Wild” i ta piosenka oddaje idealnie klimat tego ślubu, ja to czuję i Wy pewnie też to poczujecie. Kompletny luz, zarówno Pary Młodej, jak i Gości. Tak wyluzowanych ludzi dawno nie widziałam na weselu i na pewno nie było to tradycyjne polskie wesele, gdzie głównie akcja dzieje się na parkiecie. Tutaj było inaczej – dużo działo się w pięknych okolicznościach przyrody Goddinga, trochę przy stołach, ale też masę zdjęć zobaczycie z motorem w roli głównej. Lubię to rockowe walijskie wesele, lubię klatki, które zrobił Marcin, bo nie będąc tam – czuję ducha tego wesela i tej środowej gorącej nocy. Bardzo dziękujemy Izie, że napisała nam swoje odczucia po zobaczeniu materiału i cieszę się bardzo, że były tak samo pozytywne. Strasznie dużo radości sprawiają nam takie słowa, dlatego tym bardziej dziękujemy za zaufanie:

„Gdy zobaczyłam zdjęcia B&W w ułamku sekundy dotarło do mnie, ze moim marzeniem jest aby to właśnie fotografie w takim klimacie zdobiły moje ściany do końca moich dni, jako pamiątka z mojego ślubu. I udało sie!!!!
Mam zdjęciach, które maja w sobie cos i powiedzieć charakter to mało. Cos tak stylowego i specyficznego a zarazem nie do końca uchwytnego, ze patrzę na nie godzinami i nadal nie potrafię tego sprecyzować. Cos co zachwyca. Ciepło z rokowym przytupem.
Zdjęcia mówią same za siebie więc mogę je zachwalać godzinami a wystarczy spojrzeć i sprawa jest jasna. Dodam więc tylko jeszcze ze cala nasza wspólna ,,podroż,, z Marcinem była bezstresowa, ekscytująca i przyjemna,
co w przypadku nawału spraw ślubnych jest niezwykle istotne. Dziękujemy za uchwycenie magii tych wyjątkowych dla nas chwil i zamkniecie jej na stronach albumu, żeby nam nigdy nie uciekła i abyśmy zawsze mogli do niej wracać gdy nam jej zabraknie w zgiełku codzienności.
Ps1 Do dziś punktuję u męża za wybór tak niesamowitego fotografa.
Ps2 Do dziś (niezasłużenie ja) zbieram pochwały za zdjęcia od wszystkich Gości.”

B&W PHOTOGRAPHY

 

błękitne tiulowe sukienki druhen slubnsglowie.pl

witanie chlebem i solą na weselu slubnaglowie.pl

pierwszy taniec nowozencow slubnaglowie.pl

panna młoda z tatuażem slubnaglowie.pl

chopper na weselu slubnaglowie.pl

pomysł na podziękowania dla rodziców na weselu slubnaglowie.pl

foto budka na weselu slubnaglowie.pl

weselna fotobudka slubnaglowie.pl

atrakcje weselne slubnaglowie.pl

ścianka na weselu slubnaglowie.pl

naked cake wesele slubnaglowie.pl

 

Miejsce ceremonii i wesela: Godding Sopot
Wodzirej: Roland Szymański

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Ta witryna używa plików cookie do celów funkcjonalnych oraz statystycznych. Potwierdź zapoznanie się z komunikatem i nie pokazuj go więcej. Potwierdź