"30 sierpnia 2014 był dla Marty i Marcina ich własnym świętem. Uśmiechnięte młode twarze, z radością zwrócone ku sobie, promienie słońca lśniące w barwnych witrażach i niesamowity nastrój na długo pozostaną w pamięci wszystkich gości.
Aura niecodzienności tego jedynego dnia w ich życiach, podkreślona szczęściem i dopełniona wykwintną muzyką kwartetu smyczkowego sprawiają, że do takich chwil chcę się wracać w nieskończoność."