Romantyczna suknia ślubna dla drobnej panny młodej
Przepiękna acz skromna suknia ślubna idealna dla romantycznej duszy.
Moja suknia powstawała dość długo. A mój narzeczony jeszcze wtedy umierał z ciekawości, ale i ja i On dotrwaliśmy. Wraz z moją krawcową chciałyśmy stworzyć coś co jednocześnie będzie wyglądać prosto, aczkolwiek nie będzie jej brakować uroku. Udało nam się stworzyć coś w czym czułam się po prostu świetnie. Coś co do mnie pasowało(nie chciałam wyglądać jak bezik) i w czym mogłam poruszać się swobodnie bo wprost uwielbiam tańczyć i to dość żywiołowo. Nie zamierzałam ograniczać się na swoim ślubie:) Dlatego poczułam się chyba w niej zbyt swobodnie, a wuj Stefan tak mną zakręcił, że niestety ale w mojej ślicznej sukni delikatnie puściły szwy pod paszką, na szczęście pod koniec wesela. Jest to awaria łatwa do zreperowania.
Ciężko mi się z nią rozstawać, ale wkrótce trzeba będzie robić miejsce w szafie dla trzeciego członka naszej rodziny, poza tym chciałabym aby inna panna młoda przeżyła swój dzień w tej wyjątkowej sukni. Wiem, że to rzecz, ale i tak uważam, że ma duszę.
Poniżej przedstawiam zainteresowanym przyszłym pannom młodym parametry techniczne:
Suknia dla niskiej osoby. Mój wzrost to 160 cm + 3 cm obcas, także dla typowych niziołków:)
Rozmiar 36-38. Suknię można bez problemu poszerzyć lub zwęzić nawet do 10 cm(tak mówiła krawcowa na wypadek gdybym nagle przybrała na masie;)
Na zdjęciach tego nie widać, ale koronka ślicznie się mieni w świetle. Zauroczyła mnie od razu. Wiedziałam od razu widząc wzór koronki, że to właśnie to.
Jest delikatnie rozdarta pod pachą w miejscu szwu, jak już mówiłam wujek Stefan...
Zapinana na zamek. Dużo bardziej praktyczny od tradycyjnych gorsetów.