Romantyczne torty weselne

O weselnych ciastach wyglądających tak niebiańsko, że chęć skosztowania ich jest równie silna, co pragnienie podziwiania cudownej konstrukcji.

fotografia: Adam Ludwik Photography

 

 

Romantyczne torty na ślub i wesele

 

Uwaga na zmysły! Będzie słodko, pastelowo i romantycznie. Dziś o tortach weselnych w stylu subtelnego, delikatnego vintage. 

Jakie są sposoby na uzyskanie takiego efektu? Oto kilka wyznaczników.

 

 

Po pierwsze: kolor

 

Pastele, biel, ecru, beże i jeszcze raz pastele. Pojawiają się jako kolor przewodni, dominujący lub jako dodatek.

Utalentowany cukiernik potrafi tak dobrać barwy, że nawet kilka kolorów "zagra" ze sobą na jednym torcie.

 

 

Po drugie: kwiaty

 

To jeden z głównych motywów ozdobnych na tortach vintage. Królują róże, hortensje, maki, całe główki lub jedynie płatki.

Wyglądające jak żywe, kwiaty zdobią szczyt tortowej wieży, spadają z niej kaskadą lub rytmicznie pojawiają się na całej powierzchni ciasta.

 

fotografia: Adam Ludwik Photography

 

 

Po trzecie: dekoracje

 

Koronki, wstążki, taśmy ukształtowane z masy, wyglądają jak ręcznie dziergane serwetki wyciągnięte z babcinego kredensu ;)

 

 

Po czwarte: ekspozycja

 

Torty w tak wyjątkowym stylu jak romantyczny vintage potrzebują odpowiedniej oprawy.

Porcelanowe, kryształowe lub wykonane z postarzanego metalu patery, piętrowe etażerki pozwolą najpełniej zaprezentować urodę tortów. W ten sposób stół z ciastami przyciągnie nie tylko stężeniem słodkości, ale i niezaprzeczalnym urokiem aranżacji.

 

fotografia: Adam Ludwik Photography

 

 

Po piąte: odpowiednie towarzystwo :)

 

Słodki bar w stylu vintage nie może obejść się bez cupcakes, czyli uroczych muffinek, które nawiązywać mogą do dekoracji tortu kolorami, detalami, wzorem na papierowych foremkach.

Prócz muffinek warto przemyśleć małe ciasteczka typu makaroniki, bezy lub zwykłe półkruche herbatniki w rozmaitych kształtach, przyprószone brokatowym cukrem pudrem, polane perłowym lukrem lub posypane jadalnymi koralikami.

 

 

Po szóste (lecz nie mniej ważne): detal

 

W postaci totalnie odjazdowych (proszę wybaczyć słownictwo ;)) drewnianych figurek młodej pary na szczycie. Spójrzcie, czyż nie są słodcy? 

 

fotografia: Adam Ludwik Photography

 

 

zobacz także: 

8 POMYSŁÓW NA TORT W STYLU "NAKED"

 

 

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Ta witryna używa plików cookie do celów funkcjonalnych oraz statystycznych. Potwierdź zapoznanie się z komunikatem i nie pokazuj go więcej. Potwierdź