10 znaków, że jesteś gotowa na ślub

Sprawdź czy jesteś już gotowa na własny ślub?

 

Przychodzi taki punkt – zwykle na dwa tygodnie przed ślubem – kiedy myślisz, po prostu chcesz, żeby to się już skończyło. Nie chodzi o to, że nie jesteś podekscytowana swoim ślubem. Masz jednak dość martwienia się o logistykę, otrzymywania zgłoszeń gości  ślubnych w ostatniej chwili,  a ślubne projekty DIY  np. zaproszenia ślubne stuprocentowo przejęły Twój  salon.

Oto dziesięć znaków, które świadczą o tym, że jesteś już gotowa na swój ślub  (z przymrużeniem oka).

 

Krotka niebieska sukienka na poprawiny slubnaglowie.pl

fotografia: JAMSTUDIO Photography

 

Miesiąc przed ślubem 

 

Dwa tygodnie do ślubu

 

  • Obsesyjnie przeszukujesz Instagrama i Twittera, aby sprawdzić, czy ktoś inny ukradł sprytny hasztag ślubny, który wymyśliłaś.
  • Ustawiłaś w Gmailu filtr dla słowa „ślub” i tworzysz automatyczną odpowiedź: „Wiesz co? Po prostu rób, co chcesz”.
  • Twój ukochany nie może zasnąć, ponieważ budzisz się z powodu koszmarów weselnych trzy razy w ciągu nocy.

 

Tydzień przed ślubem

 

  • Nie miałaś czasu ugotować prawdziwego posiłku od miesięcy... ale to nie jest problem, ponieważ nie masz gdzie go zjeść, dzięki pistoletowi do klejenia i pojemnikom z brokatem, które leżą na kuchennym stole.
  • Listonosz i kurier pojawiają się w Twoim domu z dostawami ślubnymi i prezentami tak często, że masz ochotę zaproponować im podwyżkę.
  • Jesteś tak zniechęcona do jedzenia weselnego i degustacji ciast, że zaczęłaś je traktować jak degustacje wina – ugryzienie, a następnie wypluwanie.

 

 

Uśmiechnięta panna młoda w wianku slubnaglowie.pl

fotografia: Michał Orliński Wedding Photographer

 

Co jeszcze przed ślubem?

 

  • Nie byłaś w piątkowy wieczór w klubie, na sobotnim targu lub niedzielnym brunchu od tygodni, ponieważ Twoje weekendy są poświęcone wyłącznie projektom ślubnym na wesele 
  • Za każdym razem, gdy otrzymujesz spóźniony RSVP, używasz jednego z ogni piekielnych, aby go spalić, a popiół zakopać w ogródku. 
  • Codziennie zatrzymujesz się w salonie sukien ślubnych, aby przymierzyć swoją suknię ślubną... ale i tak nie jesteś pewna, czy nie jest za duża ani za mała. 
  • Nagle nienawidzisz któregokolwiek z poniższych: Twoich kolorów weselnych, lokalu, peonii, sukien ślubnych, Twojego narzeczonego.

 

Szczęśliwa para młoda slubnaglowie.pl

fotografia: Mamel Pictures

 

Trzymaj się! W końcu wszystko będzie tego warte.

 

 

Zobacz także: 

ŻYCIE SEKSUALNE POD KONTROLĄ! 8 OZNAK, ŻE WASZ SEKS JEST ZDROWY

 

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Ta witryna używa plików cookie do celów funkcjonalnych oraz statystycznych. Potwierdź zapoznanie się z komunikatem i nie pokazuj go więcej. Potwierdź