ELEGANCKIE OBUWIE ŚLUBNE

Dziś o męskich butach ślubnych. Niezwykle istotnym, choć niestety często bagatelizowanym elemencie stroju pana młodego. Co należy wiedzieć przed wyborem odpowiedniej pary ślubnego obuwia?

 

Moda, również ślubna, ulega ciągłym przemianom: zasadnicze, sztywne normy łagodnieją i to, co jeszcze niedawno było kategoryczne, dziś jest jedynie opcją. Mnogość możliwości ślubnych stylizacji przeszkadza niekiedy w ocenie dobrego smaku. Warto więc przypomnieć, co jest wyznacznikiem elegancji i stylu.

Dziś o męskich butach ślubnych. Niezwykle istotnym, choć niestety często bagatelizowanym elemencie stroju pana młodego. Co należy wiedzieć przed wyborem odpowiedniej pary ślubnego obuwia? Poniżej kilka typów.

 

Fotografia: B&W Usługi Fotograficzne Marcin Łabędzki

źródło: LANCERTO S.A.

Fotografia: Ania Dymek

Fotografia: Białe Kadry

 

Oxford shoes

Najbardziej eleganckimi i stosownymi do okazji będą buty typu oxford shoes, czyli tak zwane oksfordki, zwane również wiedenkami. To gładkie buty ze skóry licowej z zamkniętą przyszwą, czyli częścią cholewki ze sznurowadłami, która zakrywa podbicie. Czubki oksfordów zakończone są delikatnym, zaokrąglonym noskiem. Panom z dużymi stopami można polecić oksfordy z nakładanym noskiem, co optycznie skróci stopę. Obuwie to w klasycznej formie nie posiada żadnych zdobień i ażurów, a (najlepiej skórzana, bo oddychająca) podeszwa jest niemal niewidoczna spod cholewy.

Jest to obuwniczy 'must-have' każdego mężczyzny pretendującego do miana dobrze ubranego, a przecież tak (zasadniczo) jest w dniu ślubu :)

 

źródło: GIACOMO CONTI

źródło: Lancerto

Fotografia: Białe Kadry

 

Panów, których odstrasza cena porządnych oksfordów powinien przekonać fakt, że dobrze wykonane buty posłużą przy wielu okazjach, są bowiem uniwersalne i ponadczasowe. W klasykę warto zainwestować, bo dyskretny minimalizm, jaki uzyskacie dzięki klasycznemu, dobrze uszytemu obuwiu wyróżni was na tle potwornych pantofli z czubem czy koszmarna klamrą...

 

Kolor

Jeżeli chodzi o kolor butów, to nikogo nie zdziwi fakt, że czerń będzie najbardziej odpowiednia na tę (i inne) okazję. Jeżeli jednak pragniecie wyróżnić się nieco, możecie zdecydować się na “kolorowe” buty. Należy jednak pamiętać o kilku zasadach. Przede wszystkim - jaki kolor ma twój garnitur?

Do czarnego stroju - buty tylko i wyłącznie czarne! Włożenie brązowych pantofli stworzy nieciekawy efekt przypadkowości - a więc braku elegancji.

 

Fotografia: Karetta.pl

Fotografia:  DexLab

 

Do brązowego i ewentualnie szarego, beżowego ubioru pasują buty czarne i brązowe. Należy jednak pamiętać, że brąz obuwia musi być ciemniejszy niż brąz tkaniny stroju. Jasny garnitur już jest oryginalnym wyborem, uważajcie więc, by nie przesadzić z ekstrawagancją.

 

Fotografia: B&W Photography

Fotografia: Fototikka

 

Do garnituru granatowego i w szarościach najlepiej pasuje klasycznie czarne obuwie, ewentualnie granatowe, czy grafitowe, odpowiednio ciemniejsze od stroju.

 

Fotografia: Studio Pozytyw

Fotografia: Just Married

Fotografia: Małe Szare Studio Kamil Nadybał  

 

Smoking wymaga oksfordów lakierowanych.

 

Fotografia: AgaCyka.pl

Fotografia: Malarze w Parze

 

Biały garnitur wymaga obuwia białego lub czarno-białego, jeżeli mężczyźnie zależy na stylizacji na lata 30.

 

źródło: Pinterest

źródło: Pinterest

 

Kolorowe, kontrastujące obuwie to dość ryzykowny wybór, usprawiedliwiony jedynie w przypadku wybitnego znawstwa mody i dobrego ważenia trendów oraz gdy stylizacja młodej pary i aranżacja weselnego przyjęcia ma wyraźny temat przewodni uzasadniający tę nutę szaleństwa. W innym przypadku lepiej postawić na klasyczną, stonowaną elegancję, która pozwoli panom czuć się po prostu dobrze i pewnie.

 

Fotografia: LM FOTO

 

 

Na koniec słów kilka na temat detali stroju. Wybierając pasek, dobierzcie go do koloru obuwia. Nie zapominajcie o tak istotnej kwestii jak skarpety. Do garnituru wybieramy wyłącznie ciemne, w kolorze czarnym, grafitowym, granatowym. Powinny być gładkie i dyskretne. Kupując skarpety, pamiętajcie, że muszą sięgać na tyle wysoko, żeby nie odsłaniać kostek czy łydek - widok gołej skóry przecinającej linię nogi popsuje cały efekt stylizacji nawet przy totalnie eleganckim garniturze i najlepszych butach. Tej wpadki nie uratuje nawet umięśniona, opalona łydka ;)

 

Fotografia: Anna Dedo

źródło: r3s men’s accessories

 

 

Najpiękniejsza galeria ślubna w Polsce - #natchnienia - zobacz 

 

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Ta witryna używa plików cookie do celów funkcjonalnych oraz statystycznych. Potwierdź zapoznanie się z komunikatem i nie pokazuj go więcej. Potwierdź