Oczepiny – tradycja i pomysły na zabawy bez kiczu

Jak zaplanować ten moment? O czym nie wolno zapomnieć? Jaki ma przebieg?

fotografia: Anna Więcławska Fotografia

 

Oczepiny dla większości Młodych Par są obowiązkowym elementem wesela. Nawet jeśli buntujemy się przeciwko ich nieco kiczowatemu charakterowi, to przecież tradycja zobowiązuje i chwilę po północy po prostu trzeba dać gościom odrobinę rozrywki. Wbrew pozorom nie musi ona być jednak przaśna i w złym guście.

Podpowiadamy najlepsze pomysły na oczepiny z klasą, które nikogo nie urażą, a przy okazji wprowadzą gości w świetny humor. 

 

 

zabawy na weselu, oczepiny slubnaglowie

fotografia: Bauaban 

 

 

Oczepiny na weselu

 

Skąd wzięła się tradycja oczepin? 

 

Oczepiny to bardzo stara weselna tradycja, do dziś traktowana jako punkt kulminacyjny imprezy. Jej korzenie sięgają czasów słowiańskich. Nazwa wzięła się od czepca, czyli nakrycia głowy, które nosiły zamężne kobiety uczestniczące w weselu. Prawo do założenia wianka miała tylko Panna Młoda. 

O północy młoda mężatka była wyprowadzana do sąsiedniej izby. Wówczas goście weselni śpiewali tradycyjną przyśpiewkę ludową „Oj, chmielu, chmielu...”. Po powrocie do głównej izby druhny zdejmowały wianek z głowy Panny Młodej i skracały jej włosy. Był to symbol przejścia z okresu panieńskiego do roli żony. Następnie mężatki zakładały na głowę Panny Młodej czepiec, który zwykle był prezentem od matki chrzestnej. 

 

Co warto wiedzieć o oczepinach?

 

Tradycyjny czepiec był wykonany z białego płótna – symbolu kobiecości, niewinności i łagodności.

Czepiec następnie trafiał w ręce starościny, która wykonując znak krzyża błogosławiła małżeństwu. Było to symboliczne ukoronowanie zaślubin. 

Oczepiny były także pretekstem do szalonej zabawy. Jedna z najpopularniejszych zabaw polegała na tym, że Panna Młoda zrzucała czepiec z głowy i deptała go, aby następnie założyć męski kapelusz – był to symboliczny bunt przeciwko kulturze patriarchatu. W tym czasie mężatki goniły ją po sali próbując ponownie nałożyć jej czepiec. 
 

 

Współczesne oczepiny 

 

Obecnie tradycyjny przebieg oczepin można zaobserwować tylko na wsi, w rodzinach kultywujących dawne zwyczaje. Przetrwał m.in. zwyczaj zbierania datków na czepiec dla Panny Młodej. W miastach natomiast o tej tradycji nikt już nie pamięta. 

Współczesne oczepiny kojarzą się niezbyt pozytywnie. To głównie efekt zachłyśnięcia się modą na niesmaczne zabawy, które bawią podpitych gości, ale tych trzeźwych raczej bulwersują. Większość „klasycznych” zabaw oczepinowych jest podszyta wulgarnością i podtekstem seksualnym. Nic dziwnego, że wielu gości nie chce brać w nich udziału, choć rozochocona orkiestra szuka chętnych na siłę. 

Efekt jest taki, że coraz więcej Par Młodych poważnie rozważa wykreślenie oczepin z programu swojego wesela. Poprzestają wówczas na tradycji łapania welonu i muszki przez panny i kawalerów oraz podziękowaniach dla rodziców.

 

taniec pary młodej na oczepinach, slubnaglowie

 

fotografia: Dwie Wieże 

 

 

Zabawy Weselne 

 

 

Warto rezygnować z tradycji?

 

Jeśli oczepiny kojarzą się Młodym wyłącznie z kiczem i żenującymi zabawami, to nie ma sensu organizować ich wbrew sobie. Fakt jest taki, że współczesne pokolenie osób biorących udział w weselach nie widzi w tym niczego złego. Dziwić mogą się tylko niektóre ciocie i spragnieni szalonej zabawy wujkowie, jednak warto wziąć pod uwagę także oczekiwania pozostałych gości. 

 

Pamiętaj

 

Nigdy nie należy zmuszać gości do zabawy. Zrezygnuj więc z oczepin, jeśli wiesz, że Twoi goście nie przepadają za weselnymi rozrywkami. 

Warto również zauważyć, że coraz częściej tradycja oczepin nie spotyka się z realiami. W dobie wolnych związków i bardzo późnego decydowania się na małżeństwo, nieco groteskowo wyglądają „panny” grubo po 30-tce uganiające się za welonem. Jest to dla nich kłopotliwe i mało kogo bawi. 

 

Zrezygnuj z oczepin jeśli:

 

- Organizujesz przyjęcie, a nie wystawne wesele do rana
- Znasz gości i wiesz, że nie lubią zabaw weselnych 
- Nie masz ochoty obserwować niesmacznych konkursów 
- W weselu wezmą udział małe dzieci
- Stawiasz na elegancję

 

Zorganizuj oczepiny jeśli:

 

Są dla Ciebie nieodłącznym elementem wesela 
Twoi goście są bardzo pozytywnie nastawieni do życia, nie obrażają się o byle co i oczekują szalonej zabawy
Organizujesz wesele w bardzo tradycyjnym stylu 

 

fotografia: Paweł Traczyk 

 

 

5 pomysłów na oczepiny w dobrym guście 

 

Konkursy weselne. Czy oczepiny muszą być niesmaczne?

 

Lista zabaw oczepinowych jest tak długa, że każdy może wybrać coś dla siebie. My proponujemy 5 ciekawych pomysłów na zabawy, które nikogo nie powinny urazić, a wprowadzą gości w bardzo dobry humor:

 

Telegram do Pana Młodego – jedna z najpopularniejszych zabaw. Pan Młody należał do Klubu Starych Kawalerów, z którego właśnie się wypisał. Jego koledzy przebywający we Włoszech się o tym dowiedzieli i napisali do niego telegram. Wersja polska jest tłumaczona na język para-włoski, oczywiście bardzo zabawny. 


Woźnica – goście siadają na krzesłach niczym w karocy. Na czele są konie, a za nimi siada woźnica. Prowadzący zabawę odczytuje krótką historię – kiedy padnie słowo „woźnica”, wstaje woźnica. Kiedy prowadzący powie „konie”, wstają konie. I tak dalej. Z czasem wszystko przyspiesza, ludzie się mylą, co powoduje wybuchy śmiechu. 


Konkurs tańca ślubnego – chętne pary tańczą do muzyki, a Para Młoda ocenia ich występy, niczym w „Tańcu z Gwiazdami”. Zwycięzcy oczywiście otrzymują nagrodę. 


Życzenia dla Pary Młodej – warto wykorzystać obecność kamerzysty i podczas oczepin poprosić gości, aby po kolei nagrali życzenia dla Pary Młodej. Będzie to bardzo fajna pamiątka. 


Piosenki biesiadne na weselu – wesele bez śpiewów? Wykluczone! Do zabawy angażujemy wodzireja lub DJ-a, który podaje tytuł powszechnie znanej piosenki i zachęca wszystkich do śpiewania przy stołach w biesiadnym stylu. Oczywiście wodzirej przechadza się po sali i wybiera gości, którzy zaśpiewają do mikrofonu. 

 

 

fotografia: Światłokolorowi 

 

 

Wspólnym mianownikiem tych zabaw jest fakt, że nikogo nie obrażają, u nikogo nie budzą poczucia wstydu i nie wymuszają brania w nich udziału. 

Podsumowując: oczepiny w dobrym guście to wciąż bardzo przyjemna tradycja weselna, z której nie warto rezygnować. 

Inspiro WEDDING & EVENTS CONSULTANT

 

Zobacz także:  

7 SPOSOBÓW, ABY ZABAWIĆ GOŚCI BEZ WYKORZYSTANIA PARKIETU

 

 

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Ta witryna używa plików cookie do celów funkcjonalnych oraz statystycznych. Potwierdź zapoznanie się z komunikatem i nie pokazuj go więcej. Potwierdź